Jak wiadomo, Belgia komiksem stoi ;) Comic strip walk to przemiła przechadzka po mieście, składająca się z 23 etapów. Każdy etap pozwala nam poznać inną postać z komiksu zdobiącą fasadę domu. Ja mam „zaliczone” dopiero 3, nie mogę się doczekać, kiedy znajdę Lucky Luka!
Broussaille
Olivier Rameau
http://visitbrussels.be/bitc/BE_en/walk/344/brussels-and-comic-strip.do
ktoś znajomy bywał ostatnio w Brukseli i strzelił zdjęcie jednej z takich komiksowych ścian. pojęcia nie miałam (i on chyba też), że jest ich więcej. dzieki za namiar! właśnie się zaczytuję :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja! Mam nadzieję, że w tym roku uda mi się upolować więcej ścian :)
Usuńwróciłam z wakacji :)! Bruksela mnie fascynuję byłam tam dawno temu, jako mała dziewczynka i pamiętam pyszną czekoladę, tulipany, chłopczyka fontannę i piękny park (nie wiem gdzie)... muszę tam wrócić. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńÀ jà wlasnie korzystam z ostatniich chwill wakacji. Maly chlopczyk to z cala pewnoscia Mannekenpis, tulipany to pewnie kwiatowy dywan na Grand'Place... Tez lubie te klimaty :)
Usuń